niedziela, 27 stycznia 2013
Imieniny taty
Od rana dzisiaj nic nie pisałam, ponieważ nie miałam czasu. Wstałam o 12. Umyłam włosy, ubrałam się, umyłam zęby i zaczęłam pomagać mamie. Na początek powycierałam kurze, potem umyłam lustro w łazience i na korytarzu. Niby mało męcząca praca, ale jednak zajęło mi to około 2 i poł godziny z przerwami. Później przypomniało mi się że muszę zrobić jakiś rysunek na plastykę, więc wzięłam się do roboty. Skończyłam go robić i akurat przyszli goście (tak dla wyjaśnienia były to imieniny mojego taty). Porobiłyśmy sobie parę zdjęć, które wstawię w tym poście. Nie chce mi się już pisać, bo jest już po 23, a jutro idę na 8 do szkoły. Dobranoc! :*
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Długo to sprzątnie zajęło ;p
OdpowiedzUsuńDobranoc :)
Ja dziś tak samo robiłam sprzątanie, 3 godziny Jezu... :D Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńheheh coś długo;p
OdpowiedzUsuńzapraszam do sb obserwować komentować :http://madllin.blogspot.co.uk/
dziękuję z góry i pozdrawiam
Ładnie byłaś ubrana. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam. :)
Bardzo ładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńTeż wczoraj sprzątałam :)
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia ;p
OdpowiedzUsuńŁadne zdjęcia :3
OdpowiedzUsuń